06.04.2020 | Przeczytasz w 4 min

Jak czyścić Reebok Aztrek?

Czyszczenie Reebok Aztrek

Dad shoes z futurystycznym akcentem? Trzy razy tak! Właśnie za to niezwykłe połączenie kochamy Reebok Aztrek – prawdopodobnie jedne z najciekawszych „brzydkich butów” na rynku. Jak sprawić, by służyły nam przez kilka sezonów i w dodatku zawsze wyglądały świetnie? Rada jest prosta – wystarczy zadbać o właściwą pielęgnację. Sprawdź, jak czyścić swoje ulubione sneakersy, by zawsze prezentowały się znakomicie i ciesz się ich unikalnym wyglądem przez długie miesiące.

Pielęgnacyjne pole minowe

Wydawać by się mogło, że czyszczenie butów to taka prosta sprawa – ot, wystarczy miska z wodą i jakiś detergent. Większość butów jest delikatniejsza niż na to wygląda, a intensywne wirowanie czy mocny środek czyszczący może wyrządzić im nieodwracalną krzywdę. I chociaż każdy materiał jest inny, bezpiecznie będzie założyć, że większość modeli nie lubi nadmiernego kontaktu z wodą. Wszystkie rady oparte na wkładaniu buta do miski z wodą albo intensywne namaczanie można więc zignorować. Z pewnością nie przyniosą nic dobrego!

Jak czyścić Reebok Aztrek?

Krok po kroku

Co zamiast „kąpieli”? Przede wszystkim zacznij od poznania swoich sneakersów i odkrycia ich prawdziwych potrzeb. Cholewka Reebok Aztrek wykonana została ze skóry syntetycznej, ale wzbogacono ją meshowymi wstawkami – czyszczenie należy więc przeprowadzać tak, by uwzględnić właściwości obu tych materiałów. Trzeba również poświęcić uwagę stylowym wstawkom, które, choć nadają całemu modelowi charakteru, wymagają nieco więcej troski (szczególnie w okolicach szwów). Tylko dzięki temu buty zachowają znakomity look przez kilka kolejnych sezonów. W codziennej pielęgnacji nie pomijaj podeszwy – ona również potrzebuje troski, szczególnie jeśli jest biała. W tym wypadku regularna pielęgnacja zaowocuje również zachowaniem w dobrej kondycji amortyzującej pianki EVA i systemu Hexalite, gwarantujących wygodę na najwyższym poziomie.

Codzienne zabrudzenia

Jeśli nie woda i nie detergenty, to w takim razie co pomoże przywrócić blask ulubionym sneakersom? Przede wszystkim zwróć uwagę na rodzaj zabrudzeń. Zwykle na co dzień mamy do czynienia z kurzem i pyłem z drogi, czasem też pyłkami roślin czy kawałeczkami zaschniętego błota, które nie wiadomo kiedy przyczepiają się do meshowych wstawek. Ze wszystkimi tymi problemami poradzi sobie jednak zwykła szczotka – obowiązkowo z miękkim włosiem. Operuj nią energicznie, ale nie pocieraj zbyt mocno, by nie uszkodzić szwów czy siateczki. Zakamarki w pobliżu łatek i kolorowych wstawek możesz natomiast wyczyścić… szczoteczką do zębów. Wybierz taką przeznaczoną do wrażliwych zębów i również używaj jej z wyczuciem. Na koniec przetrzyj całość (łącznie z podeszwą) miękką szmatką lekko zwilżoną wodą. Możesz również użyć wilgotnych chusteczek – te zawsze warto mieć pod ręką.

Wyjątkowe wypadki

Kurz i pył z drogi to jednak nie wszystko. Jak poradzić sobie z trudniejszymi zabrudzeniami, jak na przykład świeże błoto czy plamy z trawy? Jeśli pod ręką nie masz niczego, czym możesz od razu wyczyścić cholewki, lepiej poczekaj, aż zabrudzenie będzie całkiem suche. W domu zacznij od łagodnego wyszczotkowania całej powierzchni buta, zwracając szczególną uwagę na wstawki i zagłębienia. Potem możesz nieco nagiąć zasady i sięgnąć po ściereczkę zanurzoną w roztworze z wody i łagodnego mydła, albo szamponu do butów. Nic nie pomaga? W takim razie przyszła pora na zestaw do zadań specjalnych – płynne preparaty z gąbeczkami albo pianki do obuwia ze skóry. Stosując je zgodnie z zaleceniami producenta możesz mieć pewność, że zabrudzenia znikną, a butom nic się nie stanie. Nowy produkt warto jednak przetestować na mało widocznej części cholewki – wszak ostrożności nigdy za wiele. Po zakończeniu czyszczenia, odśwież wnętrze cholewki i odłóż sneakersy do wyschnięcia w przewiewne miejsce, z dala od silnych źródeł światła i ciepła.