Spodnie capri: retro vibes but make it now

Comeback sezonu? Spodnie capri właśnie zaliczają swój wielki powrót – i to z takim impetem, że nawet najwierniejsze fanki wide legów z trudem im się opierają. Capri to ten dziwny modowy dinozaur, który jeszcze chwilę temu kojarzył się jednocześnie z czarno-białymi filmami z połowy XX w. i wypadem do galerii handlowej we wczesnych latach 00. Po dekadach zapomnienia wracają w nowym, chociaż mocno osadzonym w estetyce retro, wydaniu. Zobacz, jak je nosić, aby stały się udaną zabawą ze stylem Y2K oraz z czym je połączyć, żeby Twój look wyglądał jak stylizacja Brigitte Bardot z planu filmowego. Zrób miejsce w szafie – te spodnie znów mają swoje pięć minut.

Under the Capri sun – here it all began

Fason swoją nazwę zawdzięcza włoskiej wyspie Capri – mekce stylu lat 50. To właśnie tam ten charakterystyczny krój zyskał swoją sławę za sprawą takich ikon jak Audrey Hepburn, Brigitte Bardot czy Jackie Kennedy. Spodnie kończące się tuż za kolanem były odpowiedzią na potrzebę swobody, ale z klasą – idealne na spacery po nabrzeżu, jazdę na Vespie czy poranną kawę w trattorii. Capri pants przeszły jednak długą drogę – od glamouru złotej ery Hollywood, przez fitnessowe szaleństwo lat 80., aż po modowy rollercoaster lat 2000. Wtedy pojawiły się w zupełnie innym wydaniu – niskie stany, obcisłe kroje, a do tego balerinki, espadryle albo buty na koturnie. Capri były obowiązkowym elementem każdej dziewczyńskiej szafy – noszone do dżinsowych kurtek, topów z cekinami i dużych kolczyków-kółek. Pojawiały się w „Słodkich kłamstewkach”, na czerwonych dywanach i w sesjach Bravo. Nosiły je zarówno nastolatki z MTV, jak i bohaterki seriali, które dziś oglądamy z ironią, ale też sentymentem. To właśnie ten lekko kiczowaty, ale pełen charakteru vibe sprawił, że dziś capri wracają z przewrotnym uśmiechem – gotowe znów zamieszać w Twojej szafie.

Retro-chic revival

Sekret capri tkwi w długości. To nie są legginsy ¾, które masz spakowane w treningowej torbie. Capri powinny kończyć się tuż pod kolanem albo lekko za łydką. Przekroczysz granicę i lądujesz w krainie sportowych szortów, których nikt nie chce oglądać poza salą fitness. Ale kiedy długość jest odpowiednia, capri potrafią zaskoczyć: optycznie wydłużą nogi, odsłaniając kostki i pozwalają zabłysnąć Twoim ulubionym sneakersom. Jeśli masz ochotę na klasyczny vibe, postaw na styl inspirowany latami 50. i 60. – dokładnie tam, gdzie wszystko się zaczęło. Wybierz fason z wysokim stanem – sprawdzi się monochromatyczny model w odcieniu czarni lub kremu, ale świetną opcją będą również capri pants w czarno-białe grochy. Do tego dopasowany top halter lub bluzka z krótkim rękawem i dekoltem w łódkę, lekko wpuszczona w spodnie. Świetnie zagra też rozpięta koszula – najlepiej lniana w odcieniu bieli, błękitu czy delikatnego różu. Stylizację dopełnij klapkami kitten heels, niskimi trampkami albo białymi sneakersami na wąskiej podeszwie. Nie zapominamy o dodatkach, czyli okularach typu cat-eye i małej torebce na ramię. Przywołaj klimat jak z filmów Nowej Fali, w których to Ty grasz główną rolę.

Czy wiesz, że… To m.in. Audrey Hepburn i jej role w filmach „Zabawna buzia” i „Sabrina” sprawiły, że capri stały się ikoną stylu. Jej minimalistyczne, czarne modele noszone z balerinami i prostym topem to wzór ponadczasowego szyku – do dziś inspirujący projektantów i pinterestowe looki.

Rybaczki i Y2K

Spodnie capri – to brzmi dumnie, ale krój, zwłaszcza w latach 2000-2010 często potocznie nazywany był rybaczkami. Ale spokojnie, dziś ten fason i jego stylizowanie w klimacie Y2K to świadomy throwback i nie ma nic wspólnego z okładką czasopisma „Wędkarz”. Wśród naszych inspo nie znajdziesz więc setów, jak z pasty „Mój stary to fanatyk wędkarstwa”. Możemy być za to Twoją złotą rybką i spełnić życzenie dostarczenia propozycji jak nosić capri pants w nowoczesnej, inspirowanej minioną dekadą estetyce. Jak to ograć? Najlepiej postawić na model z niskim lub średnim stanem i zestawić rybaczki z krótkim topem albo dopasowaną koszulką – może być z grafiką, logo albo oldschoolowym printem à la college. Na wierzch dorzuć oversize’ową skórzaną kurtkę, a w nieco cieplejszy dzień dopasowaną zip hoodie. Sneakersy? Strzałem w dziesiątkę będą retro runningowe biegówki jak adidas SL 72 albo ballet sneakers typu Puma Speedcat. Do tego crossbody bag, okulary przeciwsłoneczne cyber i biżuteria w wersji minimalistycznej albo w lekko błyszczącym złocie, jeśli chcesz dodać trochę kontrastu. Aby stylowo przywołać klimat 00., wybieraj spodnie z ciekawymi przeszyciami, kieszeniami albo uszyte z dekatyzowanego denimu. Możesz też pójść w stronę techwearu i wybrać wersję materiałową, z lekko szeleszczącej tkaniny, wykończoną zamkami lub troczkami.

Capri wracają, ale nie po to, by być wierną kopią przeszłości. Ich dzisiejsza wersja to nostalgic fusion z przewrotnym twistem. A Ty? Jak wystylizujesz swój model?