Żółte szwy, surowa sylwetka w wersji bold i głęboka czerń cholewki. Jestem przekonana, że nawet gdyby nie sugerujący tytuł i zdjęcia, nie pojawiłby się u Ciebie cień wątpliwości, o jaki brand chodzi. Bo Dr. Martens zdecydowanie zasługuje na osobny rozdział w historii mody. Jest symbolem buntu, ale i wolności. Scala rewolucyjny design i rewelacyjne technologie. No i potrafił złączyć najróżniejsze subkultury, rozkochując w sobie zarówno fana klasycznego rocka, jak i oryginalnie wyglądającego punkowca. Dzisiaj zakładają je wszyscy, bez względu na rodzaj słuchanej muzyki. Bo Dr. Martens nie idzie na kompromisy. To podręcznikowa definicja fashion statement. Brzmi dobrze? Tak się składa, że te kultowe workery znajdziesz w Sizeer. Sprawdź i napisz swój kawałek historii.
Who? Dr. Martens?
Musisz wyjść wcześniej z zajęć lub pracy, bo masz lekarza, a następnego dnia wracasz z nowymi paznokciami? Tak, tak, ja też to znam. Ale wymówkę, by zobaczyć się z Dr. Martens totalnie kupuję. Tym bardziej, że te buty naprawdę zostały wymyślone przez doktora. Więc czy coś się nie zgadza? 😉
Wszystko zaczęło się, gdy niemiecki lekarz wojskowy Klaus Martens doznał urazu kostki na nartach. Wtedy w jego głowie pojawił się projekt wysokich butów o surowym designie, które amortyzowałyby każdy krok i jednocześnie były niezwykle odporne na urazy mechaniczne. I w ten sposób powstały one – legendarne, czarne martensy na solidnej podeszwie z wysoko sznurowaną cholewką. Nikt wtedy nie pomyślał, że buty, które początkowo miały chronić stopy przed urazami, staną się niezwykle ważnym elementem kultury. To, co miało być wygodnym butem roboczym dla brytyjskich pracowników fizycznych, szybko zdobyło popularność wśród subkultur młodzieżowych. Punks, goths, grunge – wszystkie te grupy dostrzegły w Dr. Martens idealny sposób na wyrażenie swojej odmienności, a zarazem buntu wobec mainstreamu. Ale do prawdziwego wystrzału popularności marki przyczynił się jeden z najbardziej wpływowych zespołów rockowych: The Who. Gitarzysta bandu Pete Townshend bardzo lubił zakładać martensy na scenę. A gdy roztrzaskał swoją pierwszą gitarę – mając je na stopach… powstał zupełnie nowy kawałek historii. Można powiedzieć, że tak samo, jak The Who zyskiwało na popularności, tak te buty robiły dokładnie to samo. I tak narodził się jeden z największych romansów w dziejach popkultury – rocka z Dr. Martens. Teraz już nikt nie zapyta, co to za brand.
No dobra, trochę odbiegliśmy myślami (przyznaję, że przy martensach nie jestem w stanie inaczej), ale znów jesteśmy tu i teraz. Wracamy do 2024 roku – czasu, w którym czujemy się swobodnie, wyrażając swoją indywidualność, nie boimy się eksperymentować z modą, a naszą konsekwentnością w tym aspekcie jest jej brak. Widzisz pewne podobieństwa? Tak, dokładnie tak samo jest z martensami. Ich design pozwala na naprawdę wiele, dlatego z pewnością nie będziesz mieć problemu, by dopasować je do outfitu. Buty Dr. Martens idealnie balansują między rockową romantyką a surowym wyglądem, co zmiękczyło serce wielu. Teraz czas na Ciebie. Przekonaj się, jak stworzyć fit godny martensów.
Outfit check: martensy w roli głównej
A skoro już jesteśmy przy muzycznych klimatach, buty Dr. Martens spokojnie można porównać do leadera zespołu. Tyle że… jako element wiodący outfitu, bo słynne bootsy z żółtym szwem widać już z daleka. Spinają cały look i mogą nadać oryginalnego charakteru. Jeśli lubisz tworzyć odważne, rzucające się w oczy outfity, to model Dr. Martens 1460 jest zdecydowanie dla Ciebie. Załóż do niego wysokie skarpetki, długą, ołówkową spódnicę i skórzaną kurtkę – by nadać fitowi rockowego vibe’u. Do niższego fasonu, takiego jak 1461, wzorzyste rajstopy i luźna spódnica w kratę. Ale żeby nie było, że jestem gołosłowna, na zdjęciach widzisz, że to po prostu do siebie pasuje. A może wolisz coś krótszego? Do wyższych martensów załóż spódnicę mini, luźny T-shirt i kurtkę lub marynarkę. W wersji ze spodniami, co zapewne zainteresuje także mężczyzn, martensy sprawdzą się z baggy jeans lub spodniami typu palazzo. Do tego hoodie albo skórzana lub denimowa kurtka i gotowe. Stwórz outfit z Dr. Martens w roli głównej i przekonaj się, że warto.
Im mniej, tym więcej: Dr. Martens i minimalistyczny outfit
Jeśli jednak należysz do teamu miłośników stonowanych looków i wyznajesz zasadę im mniej, tym więcej, to spokojnie – tutaj martensy też się sprawdzą. W końcu wystarczy tylko na nie spojrzeć, by wiedzieć, że bez problemu wtopią się w outfit. Trochę – znowu – jak wokalista w tłum po wyjściu do publiczności. Postaw na czarne, skórzane spodnie, kurtkę puchową w kolorze khaki i akcesoria. No i tylko zobacz, jak martensy pięknie wpasowują się w ten fit. Tak jak w ten z luźnymi, czarnymi spodniami typu wide leg i crewneckiem lub neutralnym T-shirtem i marynarką. Are you in? Sprawdź, czym jeszcze zaskoczą Cię martensy.
Real fashion statement
Dr. Martens to nie tylko buty, ale i symbol wolności, tworzenia własnych zasad i nieustającej chęci odkrywania nowych możliwości. To wiele zapisanych kart historii – ale i również wiele pustych. Bo to od Ciebie zależy, jak uzupełnisz kolejne. To jak? Chyba już wiesz, skąd ta miłość do odwiedzin u tego doktora? Teraz czas na Twoją wizytę – w Sizeer: stacjonarnie lub online.
Fanka mocnej kawy i słabych żartów, której poczucie humoru dobrze oddaje "The Office'. Poza biciem rekordów w kursach do ekspresu i nieśmiesznych tekstach, bije również rekordy w minutach przesłuchanych piosenek na Spotify. Lubi, gdy muzykę nie tylko słychać, ale i widać - dlatego chętnie śledzi edycje limitowane sneakersów w collabie z muzykami. Nie znosi głośnych rozmów w komunikacji miejskiej i ciepłego pomidora na pizzy.
Kontrowersyjne, a jednocześnie królujące w ulicznych (i nie tylko) trendach. Według wielu najwygodniejsze buty, jakie kiedykolwiek nosili. More clues? Noszą…