Klasyczne Superstary stały się streetwearowym must have’em. Noszą je wszyscy, bez względu na wiek, płeć czy miejsce zamieszkania. Możesz je spotkać w małym miasteczku pod Krakowem, na warszawskim mordorze, jak i nowojorskich slumsach. Nie ma na świecie osoby, która nie zna tego kultowego modelu. Jednak, wbrew pozorom, jego historia sięga aż 1969 roku, kiedy to powstały jako nietypowe rozwiązanie do gry w koszykówkę. Dlaczego nietypowe? Ponieważ jako jedyne miały niską konstrukcję, co dla jednych było utrapieniem z powodu braku stabilizacji, a dla innych wręcz przeciwnie – wybawieniem, które pozwalało na nieskrępowaną swobodę ruchów. Jednak niski i trwały model z charakterystyczną muszlą osłaniającą palce tak bardzo spodobał się nie tylko samym sportowcom, ale i ówczesnym fanom streetwearu. Jednak, klasyka na zawsze pozostanie klasyką – i dzisiaj tak samo, jak kiedyś zachwyca świetnym dizajnem i komfortem, nie tylko na boisku.
Uzupełnienie damskich stylizacji
Zastanawiasz się, kto zazwyczaj nosi Superstary? Dla kogo są one przeznaczone i na czyjej stopie wyglądają najlepiej? Na każdej! Serio! Są na tyle unisexowe, że każdy z nas może je śmiało zakładać. Idealnie dopasują się do damskiej stopy, pasować będą do męskiej, jak i dodadzą charakteru juniorom. Klasyczna konstrukcja modelu adidas Superstar sprawi, że damska sylwetka nabierze nowych proporcji, a jednocześnie doda sportowej energii w najbardziej szary i depresyjny dzień. Wieczorowa sukienka, dopasowana typu tuba, a może lekka i zwiewna letnia? Why not! Do każdej z nich możesz założyć wybraną przez Ciebie wersję kolorystyczną sztampowego modelu od adidas. Dopasowana spódnica, modna – plisowana, a może dżinsówka? Do nich również pasować będą Superstary. Spodnie? Nie ma problemu – nie ważne czy to klasyczne dżinsy, dresowa wygoda, jogeery czy chino – Superstary to idealne uzupełnienie każdej damskiej stylizacji. Na miasto, do pracy, na randkę czy spotkania ze znajomymi – w każdej z tej sytuacji sprawdzi się kultowy model adidas.
Jednak legenda streetwearu w postaci Superstarów jest stworzona także z myślą o mężczyznach i ich miejskich stylówkach. Na pewno doceniasz ich kreatywność, gdy w zgrabny sposób łączą obuwie lifestylowe z casualową koszulą, gdzie na pierwszy rzut oka takie zestawienie po prostu do siebie nie pasuje. A jednak… wygląda nadzwyczaj dobrze! Dlatego legenda przeniesiona wprost z koszykarskiego boiska szybko znalazła swoje miejsce w dzisiejszym streetwearze, a męskie stylówki bez Superstarów są jak święta bez choinki. Klasyczne sneakery świetnie pasują do męskich, sportowych outfitów, w których królują spodnie dresowe i bluza wkładana przez głowę, jednak równie szybko odnajdą się w zestawie z klasycznymi dżinsami i uniwersalnym T-shirt’em. Lubisz łamać utarte zasady? Świetnie! Załóż model Superstar na bardziej oficjalne okazje i ciesz się komfortem w stresujących sytuacjach. Wesele, konferencja, randka? W każdej z tych okazji sprawdzą się buty adidas Superstar.
O tym, że mogą je nosić kobiety już wiemy. Tego, że model adidas Superstar z łatwością odnajdzie się w męskich stylizacjach również jesteśmy świadomi. A jak jest z najmłodszymi przedstawicielami streetwearu? Młodzi sneakerheadzi, którzy dopiero kształtują swój styl także mogą być szczęśliwymi posiadaczami legendy! Juniorska rozmiarówka dostępna w szerokiej ofercie kolorystycznej pozwoli uzupełnić każdy dziecięcy look. Nawiązanie do stylu retro, charakterystyczna muszla i niska, niekrępująca ruchów sylwetka to cechy, które z prędkością światła rozkochają w sobie juniorskie serca. A co więcej, adidas Superstar świetnie wygląda również w mniejszym wydaniu.
Oldschoolowy model sneakerów królował w latach 70., a także świetnie odnajduje się w dzisiejszych trendach. Mogą je nosić wszyscy, bez względu na płeć i wiek, styl i upodobania. Są na tyle uniwersalne, że zgrabnie wpiszą się w każdą stylówkę. Klasyka streetwearu grzeje już miejsce w Twojej garderobie, czy dopiero zastanawiasz się nad jego kupnem? A może stworzysz kolekcję legendy dla całej swojej rodziny?
Pół dnia na Tik Toku, drugie pół na Pintereście. Najchętniej oglądam content poświęcony self-care czy manifestacji, a ostatnio wkręciłam się też w journaling. Tworzę rozmaite vision boards, które motywują mnie do działania, inspirują i dodają energii – są na nich nie tylko moje wymarzone wakacje, ale i outfity, które koniecznie muszę odtworzyć.
Kontrowersyjne, a jednocześnie królujące w ulicznych (i nie tylko) trendach. Według wielu najwygodniejsze buty, jakie kiedykolwiek nosili. More clues? Noszą…