29.09.2025 | Przeczytasz w 5 min

Fall… in love with deep red. Bordo jako powracający trend jesieni

Jesień, jak żadna inna pora roku, rządzi się swoimi rytuałami. Szczególnie ta w mieście! Zmiana playlisty na bardziej melancholijną (tak, sezon na hoa, hoa, hoa oficjalnie rozpoczęty), zamiast cold brew – flat white na ciepło, a w szafie pojawienie się koloru, który w tym sezonie jest absolutnym bohaterem: bordo. To odcień z charakterem, głęboki i nasycony, porównywany często do czerwonego wina. I to porównanie nie jest przypadkowe, bo – poza podobnym kolorem – bordo ma w sobie równie podobną energię. Potrafi być eleganckie i dostojne jak Cabernet, ale i bardziej uniwersalne jak Merlot. No i rozgrzeje Twój outfit lepiej niż najlepsze grzane wino w jesienny, deszczowy dzień. Zanurz się w bordowym razem z Sizeer i zobacz, jak naprawdę smakuje ten sezon! Obiecujemy, że Ci się spodoba, nawet jeśli nie pijesz wina.

bordo

Gdyby jesień była kolorem, byłaby bordo

Czemu tak chętnie wracamy do tego koloru? Bo bordo to esencja jesieni w najbardziej wizualnej formie! Z jednej strony jest niekrzykliwy i może być przygaszony jak mgliste, jesienne dni, z drugiej – potrafi rozgrzać stonowany outfit niczym pumpkin spice latte serduszko. A jak już przy kawie jesteśmy – bordo ma też tę przewagę nad innymi sezonowymi kolorami, że idealnie matchuje się z pozostałymi barwami jesieni: takimi jak kawowy czy kakaowy brąz. Nie bez powodu zestawia się go też ze złotym – przecież mało co tak kojarzy się z jesienią jak złociste liście. Idealnie pasuje także do dyniowej żółci (a jakżeby inaczej) czy też koloru butelkowej zieleni. No i oczywiście bordo super współgra także z tymi standardowymi, stonowanymi kolorami, które pasują do niemalże wszystkiego – czernią, bielą, beżem czy szarością. To właśnie ta uniwersalność (ale jednak bardziej oryginalna niż ta, którą ma w sobie np. czerń) sprawia, że bordo jest nie tylko chwilowym kaprysem, ale kolorem, którego co roku się wyczekuje. Możesz go zestawiać z innymi barwami jesieni i tworzyć kolorystyczną harmonię, albo zbudować na nim cały outfit, który z pewnością nie będzie nudny. Bordo nie potrzebuje wiele, by być top. Przekonaj się.

Bordo czy burgund? Cienka granica, wielka różnica

Zanim przejdziemy do tego, na co zawsze czeka się najbardziej – inspo outfitów – wyjaśnijmy raz na zawsze, czym właściwie różni się bordo od burgundu. Bo choć te dwa kolory bywają stosowane zamiennie, wcale nie są tym samym. No a gdzie indziej, jak nie w świecie fashion zwraca się na takie drobnostki uwagę? No właśnie – dlatego teraz notuj. Główną różnicą jest to, że bordowy ma w sobie więcej czerwieni niż burgund. Jest cieplejszy, bardziej nasycony i ma odrobinę „żywszy” charakter. Burgund natomiast skręca w stronę fioletu i brązu, przez co sprawia wrażenie bardziej poważnego i dostojnego. W praktyce oznacza to, że jeśli szukasz czegoś na co dzień – na uczelnię, do pracy czy na miasto – bordo będzie strzałem w 10. Jeśli jednak wieczorem sneakersy zamieniasz na szpilki (wcale nie płaczemy), a luźny outfit na suknię wieczorową, burgund będzie lepszym wyborem. Z tą wiedzą łatwiej docenić, dlaczego to właśnie bordo jest gwiazdą sezonu. Czas przekonać się też w praktyce.

Deep red in action: jak nosić kolor jesieni?

Teraz dosłownie wisienka na torcie tego tekstu lub (w wersji dla pijących) lampka wina po zabieganym dniu – inspiracje outfitów! Bo tym kolorem w stylizacjach można się naprawdę nieźle delektować. Lubisz luźny look na co dzień? Idealnie. W takim razie załóż czarne lub szare spodnie wide leg, bordową hoodie Levi’s Graphic Everyday i wiśniowe adidas Handball Spezial, które świetnie podbiją fit. To prosta propozycja, na której skomponowanie nie poświęcisz dużo czasu, a będzie wyglądać top – zapewniamy. Jeśli stawiasz na jesień w wersji bold, wybierz bardziej rockową opcję: bordową spódnicę maxi, czarny top i skórzaną kurtkę, a na nogi prawdziwą gwiazdę – Martensy 1460. W męskiej wersji zamień spódnicę na czarne spodnie z przetarciami, a top na bordowy T-shirt. Coś bardziej urban casual? Wybierz baggy jeans: zarówno czarne, light blue, jak i granatowe będą tu idealnie pasować. Do tego bordowo-białe Nike Air Jordan 1 i crewneck – również w kolorze deep red. By uzyskać office look w stylu preppy zestaw szarą spódniczkę ze stonowanym topem, wiśniowymi kowbojkami i hoodie – zawiązaną wokół szyi. Albo postaw na beżowe spodnie wide leg, wiśniowe chunky sneakers i trendującą w ostatnim czasie kamizelkę w tym samym kolorze. Dobra… przyznajemy, że trochę się rozgadaliśmy, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że na maxa jaramy się powrotem tego koloru do trendów. Teraz Twoja kolej: sięgnij po bordo i spraw, by ta jesień smakowała lepiej niż wszystkie do tej pory. Bo… wine not?

0 / 5. 0